Jak leczyć dalej tą infekcję gardła i jamy ustnej?
Dzień dobry,
Po powrocie z urlopu (Maroko) zaczęło boleć mnie gardło, kolejne objawy to gorączka (38-39,5st), dreszcze, powiększone węzły chłonne, kłucie w lewej części klatki piersiowej. Lekarz zdiagnozował bostonkę, zalecił leczenie objawowe (Glimbax, Ibuprofen). Kolejne przyszły afty oraz znikające i pojawiające się narośla na dziąsłach. Na ustach afta przeszktalciła się w ropiejącą ranę. Dostałam dodatkowo 2 opakowania Octeangin.
Po ustąpieniu aft na języku pojawił się grudowaty biały nalot zlokalizowany głównie na nasadzie, krosty w kolorze języka i specyficzny ból. Lekarz uznał, że to grzybica, przepisał Nystatynę, która nie pomogła.
Periodontolog wykonał posiew dzień po zakończeniu przyjmowania Nystatyny, wykazał on liczne kolonie Leptorichia, jednak z uwagi na przyjmowanie antybiotyku (Augmentin) po zabiegu usunięcia paznokcia - zastrzał / zanokcica w palcu stopy - nie przepisał dodatkowego leku, aby nie obciążać organizmu.
Jakie kroki i w jakim czasie powinnam podjąć w celu dalszego leczenia? Czy z powyższymi objawami powinnam w dalszej części zgłosić się do laryngologa czy periodontologa? Czy jakieś dodatkowe badania (krew, dodatkowy posiew po odstawieniu antybiotyku) będą sensowne?