Jak powrócić do zdrowia po zakażeniu Helicobacter Pylori?
Witam! Mam problem. Od dwóch miesięcy, a nawet od trzech walczę z dziwnymi dolegliwościami mojego organizmu. Zaczęło się od zaparć, wzdęć, duszności, skoków ciśnienia, problemów ze wzrokiem. Chodziłam do wielu lekarzy, porobiłam różne badania i wszystko było ok, tzn. może nie wszystko, bo okazało się że mam znacznie podwyższone trojglicerydy i liczne szczawiany wapnia w moczu. Dodam, że w ciągu 4 lat urodziłam drogą naturalną dwóch chłopaków (4 kg i 4,25 kg) i dokucza mi zastój wody w organizmie. Po pewnym czasie lekarze stwierdzili, że to chyba ma podłoże u mnie psychiczne i muszę brać na razie tabletki uspokajające, dodam również, że jeden okulista stwierdził u mnie miażdżycę żył lewego oka a inny bardziej zaufany, że wszystko jest ok. Po 1,5 miesiąca miałam dość, bo przepisano mi psychotropy, gdzie na wzięciu jednego się skończyło, bo miałam po nim straszne leki. Aż w końcu pani w aptece poradziła mi zrobić test na Helicobakter Pylori - wyszedł pozytywnie. Poszłam prywatnie do gastrologa, bo już miałam dość charakterystycznego uczucia ciała obcego w przełyku i napadu duszności, co nie pozwalało mi już normalnie egzystować. Przepisał dwa antybiotyki na 7 dni i po zakończonej kuracji przez miesiąc łykać dwa razy dziennie controloc 40. Polepszyło się, ale antybiotyki strasznie wyjałowiły mój układ pokarmowy. Dostałam grzybicy na języku i narządach intymnych (to już prawie wyleczone), ale uczucie obcego ciała w przełyku nadal jest, jem już bardzo małe i częste posiłki no i zastój wody mnie dobija, oczy mam czasem zażółcone po dolnymi powiekami i świecące oraz czasem bez powodu pobolewa mnie po prawej stronie od pępka. Czy to możliwe, że to przez tą bakterię czy robić jakieś badania dodatkowe, jaką dietę stosować przy refluksie i ile czasu trzeba, żeby się zregenerować po tej antybiotykoterapii. Robić USG jamy brzusznej i gastroskopię? Co mam jeszcze zrobić, żeby sobie pomóc, błagam o radę, bo już nie wiem do kogo iść.