Jak radzić sobie z utrudnionym przez nos oddychaniem?
Witam. Od dwóch miesięcy przebywam w Colorado. Na początku występował u mnie przez jakiś czas suchy nos ze skrzepami krwi, które usuwałam poprzez siąkanie, żeby lepiej oddychać. 4lata temu bylo tak samo. Dolegliwość ustąpiła. Po miesiącu, znów dokucza mi taka dolegliwośc, wydaje mi się, że intensywniejsza. W nocy budzę się kilka razy aby wysiąkać nos, bo ciężko mi się oddycha. Dodatkowo czuję każdej nocy dziwny ból gardła przy przełykaniu śliny. I mam uczucie, jakby w gardła znajdowała się ogromną flegma,, której tak naprawdę nie ma. Ból ten ustępuje w ciągu dnia. Klimat tutaj jest bardzo suchy, piję dużo wody, stan się nie poprawia. Nie używam klimatyzacji. Od 2miesiecy w Kolorado występują w pobliżu pożary lasów i traw. Czy to może byc przyczyną? Jak mogę sobie pomóc i ulżyć? Nie mogę opanować się przed usuwaniem suchych płatów z nosa, ponieważ przynosi mi to ulge. 24lata
