Jaki poziom TSH ma wpływ na samopoczucie?
Niedawno gdzieś przeczytałam takie zdanie: "Musisz mieć TSH ok. 6-7 minimum, żeby to mogło mieć jakiś realny wpływ na pogorszenie samopoczucia, przy niewielkiej niedoczynności tego raczej nie ma, co najwyżej wypadają włosy i człowiek czuje się bardziej zmęczony, ale konkretne objawy przypominające depresję przy TSH np. 4, raczej się nie ujawniają". Czy to prawda?