Jakie schorzenie błędnika może być obecne?
6 lat temu stwierdzono u mnie skompensowane uszkodzenie błędnika z niedosłuchem. Dwa tygodnie leżałem w szpitalu, przeszedłem wiele specjalistycznych badań. Teraz mój laryngolog twierdzi, że nie potrzebuję już żadnych badań. Pozostał mi tylko świst w tym uchu. Biorę też betahistynę i vinpocelinę. Dwa tygodnie temu od neurologa dostałem lek - mizodin. Doszedłem już do 1/4 tabletki 1xd. Do całej tabletki dojdę za 6 tygodni. Ale zauważyłem, że jest coraz gorzej z moim poczuciem równowagi. Wczoraj nie mogłem idąc ulicą spojrzeć na zegarek ani poprawić okularów. Musiałem się zatrzymać. Nie mam podstaw wiązać tego z mizodinem, ale jednocześnie w tym samym czasie mój sen nocny zamienił się w koszmar. To coś w rodzaju letargu. Nie wiem czy śpię czy nie. W dzień jest ok, chociaż mam znacznie gorsze samopoczucie. Do neurologa zapisany jestem dopiero na 4 września. A może to nie mizodn? Proszę o rade co mam robić...?