Kłucie w jajniku i skąpe plamienie
Witam serdecznie! 22 sierpnia poroniłam w 5 tygodniu ciąży i miałam zabieg łyżeczkowania. 2 tygodnie po zabiegu plamiłam i 1,5 miesiąca bez współżycia. Miesiączki nie dostałam. Po konsultacji z moim lekarzem stwierdzono, iż mam wysoki poziom prolaktyny. Lekarz przepisał mi luteinę na wywołanie miesiączki po 2 miesiącach jej braku oraz bromergon i luteinę. Bromergon 1 tab. na noc przez cały cykl 3 miesiące lub do zajścia w ciążę. Luteina 1 tab. 15dc przez 10 dni. W pierwszym cyklu brania tabletek, czyli 6/11 zaczęło się plamienie, gdyż 1 dzień przed miesiączką, zawsze plamię. Później 7 dni miesiączka i (cały czas na bromergeronie) 15dc luteinka. Stosunek odbył się w 10 dc,13 dc,15 dc.W 21 dc plamienie 22 dc miesiączka. 7 dnia z plamieniem.
Następny cykl: 26/11 miesiączka 7 dni. Stosunek: 5dc, 6dc, 8dc, 10dc, 15dc, 17dc, 28dc, 29dc, 30dc. Miesiączki w tym cyklu jeszcze nie dostałam, muszę przyznać, że luteiny też nie brałam w 15dc, gdyż strasznie się po niej czułam. 22dc dostałam plamienie, ale bardzo skąpe, które utrzymuje się do dnia dzisiejszego, czyli do (miesiączki miałam zawsze nieregularne) 31dc. widoczne tylko przy podcieraniu. Temperatura od 19dc do 22dc 37,2C, później spadła do 36,7 ,36,6 przez 7 dni w 31dc wzrosła do 36,9, cały czas jest skąpe plamienie. Piersi nie bolą, może przy troszkę mocniejszym dotyku. Dziś 31dc czuję kłucie w prawym jajniku. Nie wiem czego się spodziewać, czekam na miesiączkę, to plamienie nie daje mi spokoju, trwa już 10 dni, a do lekarza pójść nie mogę, bo jestem za granicą. Test ciążowy robiłam 21dc, wyszedł negatywny, więc już nic nie wiem. Proszę o poradę.