Malutkie brodawki na sromie i w przedsionku pochwy
Witam! Dwa lata temu pojawiły się u mnie malutkie brodawki na sromie i w przedsionku pochwy. Gładkie i nitkowate. Pierwszy lekarz z którym się skontaktowałam podejrzewał kłykciny. Następny zlecił mi test na HPV, który wyszedł ujemny. Test obejmował 37 typów. Nisko- i wysokoonkogenne. Zrobiłam również posiewy na wszystkie inne choroby weneryczne, bakteryjne i grzybicze.wszystkie wyszły ujemne. Po pobraniu wycinka do badania histopatologicznego , z którego wyszło, że owe zmiany to włókniaki miękkie, lekarz stwierdził że to najprawdopodobniej reakcja alergiczna na jakieś środki chemiczne. W tym samym czasie pojawiła się też zmiana na brzegu języka. Która też została zbadana histopatologicznie i wykazała brodawczaka płaskonabłonkowego. Laryngolog twierdzi że nie ma nic wspólnego z HPV.Mam stałego partnera, który żadnych zmian nie ma. Moje jednak nie znikają i czuję dyskomfort psychiczny. Czy mogę być spokojna? Czy powinnam drążyć temat? Proszę o poradę.