Dzień dobry,
W odpowiedzi na Pańskie pytanie pozwolę sobie wkleić odpowiedź na podobne pytanie, zadane przez inną osobę kilka dni temu: "...uprzejmie informuję, że nie istnieją żadne cudowne maści, żele, tabletki powiększające rozmiary członka, podobnie, jak nie ma żadnych leków mogących powiększyć np. rozmiar stopy czy wielkość nosa czy ucha. Zgodnie z powyższym, korzystanie z różnych środków reklamowanych w Internecie mogących zaradzić opisanemu problemowi mija się z celem. Dodam, że podany rozmiar członka (jak rozumiem - podczas erekcji) mieści się w granicach normy - szacuje się, że ww. wymiary oscylują średnio między ok. 10 a 16 cm - nie ma się więc czym przejmować. Na koniec informacja, że pochwa kobiety jest najbardziej wrażliwa na bodźce seksualne na odcinku pierwszych 10 cm. Wnioski może Pan wyciągnąć samodzielnie."
Do powyższego można jeszcze dodać, że zwiększeniu poczucia "obecności" w pochwie sprzyjają np. takie pozycje seksualne, w których partnerka ma złączone, albo niezbyt rozszerzone nogi.
Na zakończenie jeszcze jedno, wydaje się ważne spostrzeżenie - swoją wartość jako mężczyzny i potencjalnego partnera sprowadza Pan przede wszystkim do długości i grubości własnego penisa, pomniejszając w ten sposób swoje potencjały i deprecjonując swoje inne cechy (np. wspomnianą śmiałość i rozmowność w kontaktach), trochę tak, jakby uważał Pan, że dla ewentualnych partnerek ważny jest wyłącznie długi i gruby penis mężczyzny. Możliwe, że są i takie kobiety, jednak nie wydaje się, by dla wszystkich główną "miarą" mężczyzny był rozmiar jego członka.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
www.abovo.bialystok.pl
