Mętny mocz i bóle w podbrzuszu
mam metny mocz bez bolu.robilam badanie moczu i badanie krwi nic nie wykazalo.pije duzo plynow 2 litry dziennie i soki zurawiny.po zazyciu uro furaginy tydzien dwa jest ok a potem wraca problem.dodam ze mieszkam w UK a tutaj wynikow nie mozna zobaczyc tylko tyle ze wynik jest w normie.caly problem zaczol sie jakis czas temu pierwsze byly bole w podbrzuszu a na ostatnich wakacjach po kapieli w basenie zaczely sie czestomocz i pieczenie.teraz pozostal tylko i az metny mocz.prosze o porade-dzieki