Nadciśnienie i silne bóle w klatce piersiowej

Witam! Od kilku lat mam nadciśnienie, które nie było leczone. Od mniej więcej początku tego roku zacząłem odczuwać silne bóle w klatce piersiowej, lewej ręce oraz okolicach karku, za mostkiem. Od tego momentu pojawiły się dwa "ataki". Pierwszy przebiegał mniej więcej w następujący sposób. Silne bóle w wyżej wymienionych miejscach, paniczny lek przed śmiercią, lepki pot. Drugi nastąpił kilka dni temu, a przebiegał tak samo tylko, że ból był nie do wytrzymania, dodatkowo nie czułem nóg, silny przeszywające bóle klatki (zamostkowe), połączone z falami gorąca i skoki ciśnienia, tak jakbym miał za chwilę stracić przytomność. Trafiłem na oddział ratunkowy (spędziłem tam koło 5 godzin, z czego 4,5 godzin stan się utrzymywał jak w opisie). Ciśnienie przy pierwszym badaniu 135/93, tętno 130. Po podaniu leków C*** 0,025 g x 1 tabletka, P*** 2,5 g/5 ml x 1 ampułka, M*** x 25 mg. Ciśnienie oraz tętno spadły do wartości 128/85 i 98. Dodatkowo wyniki innych badań: biochemia ck-mb - 22,3 [u/l], sód - 136,7 [mmol/l], potas - 3,67 [mmol l/l], chlorki - 102,5 [mmol l/l]; hematologia morfologia wbc - 6,27, rbc - 4,83, hgb 15,2, hct - 44%, mcv - 91,1, mch - 31,5, mchc - 34,5, rdw-sd - 40,1, rdw-cv - 12,3%, plt – 155, pdw - 13,8, mpv - 10,4, p-lcr - 28,9, pct - 0,16%, troponina ths - 4,18. Rozpoznanie w wypisie (zmęczenie/przemęczenie). Po zastrzyku powiedziano mi, że ból zniknie i nie pojawi się do rana (1:00 godzina wypisu), ale pół godziny później jak opuściłem szpital, ból powrócił i utrzymywał się do późnego popołudnia następnego dnia (zażyłem leki poniżej). Na drugi dzień u lekarza rodzinnego zostały mi przypisane następujące leki R*** (1 tabletka dziennie rano), B*** (1 tabletka dziennie rano). Pomimo brania leków, bóle wracają, ale nie są tak silne jak poprzednio. Dodam jeszcze takie informacje: Rzuciłem palenie ponad miesiąc temu (paliłem około 1,5-2 paczek dziennie przez 10 lat). Mam nadwagę (przez miesiąc zrzuciłem 14 kg w tym samym czasie co rzucenie palenia). Siedząca praca, mało ruchu, cholesterol i cukier w normie. W dniu drugiego "ataku" wypiłem 3/4 piwa oraz paliłem trawkę (robię to baaardzo rzadko w przeciwieństwie do alkoholu). Mam powiększoną ścianę serca (nie pamiętam która). W rodzinie sporo problemów z nadciśnieniem, niedomykanie się zastawki serca u najbliższej rodziny. Ojciec zmarł w wieku 27 lat, miał także problemy z sercem. Za kilka dni mam rentgen serca oraz usg. Moje pytanie brzmi, co to właściwie było i jakie dodatkowo badania powinienem zrobić... Może kontrast? Test wysiłkowy? Czy leki, które zostały mi przypisane nie są przypadkiem kiepskie (razem kosztują tylko 16 zł)? Z góry dziękuję za odpowiedź. Z poważaniem, Pankracy

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Opisanych dolegliwości z pewnością nie może Pan lekceważyć. Zważywszy na obciążony wywiad rodzinny - choroby serca w rodzinie, wczesna śmierć ojca, powinien Pan szczególnie poważnie traktować profilaktykę chorób układu krążenia. Tryb życia, jaki Pan prowadzi(ł) - papierosy, alkohol, marihuana, etc., zdecydowanie nie sprzyja sercu. Przede wszystkim konieczna jest zmiana nawyków - zdrowa dieta, aktywność fizyczna, zerwanie z nałogami.

Konieczna jest opieka kardiologiczna - doradzam zapis do poradni kardiologicznej w możliwie najszybszym terminie. Specjalista zbierze dokładny wywiad, zbada Pana, oceni wyniki już wykonanych badań dodatkowych i na tej podstawie zaleci dalsze badania, a następnie odpowiednie postępowanie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty