Nagła utrata słuchu i zawroty głowy
Dwa dni temu w tramwaju nagle straciłam słuch w uchu. Sądziłam, że to z powodu zmian ciśnienia i woskowiny, ale od wczoraj mam coraz intensywniejsze zawroty głowy. Nie jestem w stanie utrzymać prostego chodu, siedząc czuję w głowie płynność. Nie mam temperatury, woskowinę wypłukałam wodą utlenioną. Mam 52 lata, otyłość i nadciśnienie. Kilka dni temu miałam resekcję dwóch korzeni. Czy dolegliwości mogą być z tego powodu? Nie wiem, do jakiego lekarza się zwrócić, boję się, że to coś poważnego.
