Ostry, długotrwały ból prawej łopatki i ręki, pieczenie pod pachą - co przyniesie mi ulgę?
Od trzech miesięcy cierpię na ostry, niepoddający się leczeniu lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi ból na wysokości klatki piersiowej i prawej łopatki, do tego dochodzi ból prawej ręki i ostre, dokuczliwe pieczenie pod pachą, prawie do łokcia. W ciągu tych miesięcy straciłam 7 kilogramów, mam posmak żelaza w ustach, niechęć do jedzenia, a nawet picia, potrawy nie mają smaku. Byłam u neurologa, miałam zrobiony tomograf, który wykazał zmiany miażdżycowe, osteoporozę, wyrostki zwyrodnieniowe.
Dodam, że od wielu lat choruję na chorobę wieńcową. Robiłam również badania na osteoporozę, wyniki dwukrotnie przekraczają normę. Dostałam zastrzyki ze sterydami, które nie pomogły mi w ogóle. Do tego mam częste zawroty głowy, osłabienie, nudności. Ale przede wszystkim ból jest tak nie do zniesienia, że niedługo się załamię nerwowo.
Na zabiegi fizjoterapeutyczne lekarze nie mają chęci mnie wysłać z uwagi na moje wychudzenie (ważę 47 kg). Namawiają mnie do jedzenia, nie rozumiejąc, że nie mogę jeść, choć bardzo mnie martwi moja chudość i bardzo chciałabym przytyć. Również na moje skargi na pieczenie nie dostaję żadnej odpowiedzi. Do tej pory leżenie jeszcze przynosiło mi ulgę, w tej chwili też nie pomaga. Co dziwne, szkodzi mi także rozgrzanie w kąpieli. Bardzo proszę o odpowiedź.