Problem z erekcją podczas seksu - czy to stres?
Cześć,
Mam 26 lat i mimo wieku dopiero teraz mam możliwość przeżycia 1 razu. Mam pytanie które mnie niepokoi.
Za 1 próba z partnerka opadł mi wzwód przed penetracja, pewnie z nerwów. Natomiast później zaobserwowałem jedna rzecz na która nie zwracałem uwagi. Podczas wzwodu mój penis nie jest w pełni sztywny. Mogę go delikatnie wygiąć itd.
Dodam ze jest delikatnie krzywy w dół i właśnie w ta stronę łatwo się wygina.
Dopiero jak napnę te mięśnia, chyba Kegla się nazywają ? To robi się w pełni bardzo twardy i sztywny. Czy jest to normalne zjawisko ?
Dodam ze jestem po pełnym obrzezaniu 2 lata temu. Wszystko zagojone.
Zauważyłem, ze nie mam problemu z wywołaniem u siebie erekcji, jednak w momencie jak przestane stymulowanie to od razu penis zaczyna opadać
Czy to może być efekt nadmiernej masturbacji w przeszłości ? Obecnie 2 tyg przerwy mam.
Albo może stresu i faktu że tak tym się przejmuje ? Porannej erekcje też mam rzadziej :/
Jak rozmawiam z ta dziewczyna przez telefon to sie nawet normalnie podnosi bez niczego.
Mozna sie podswiadomie tak stresowac ?
Za tydzien sie widzimy i fajnie jakby dzialalo wszystko :/