Problem z lewym uchem u 23-latka

Witam, Jestem Kamil i mam 23 lata. Problem jest z lewym uchem, który trwa ponad 10 lat. W dalszej fazie opiszę odczucia z tym związane. Aktualnie mam dren w uchu. OPIS PROBLEMU BEZ DRENU W UCHU (WCZEŚNIEJ): Po przełykaniu śliny lub też przy wysiłku fizycznym lub wykrzywieniu szczęki w lewą stronę czuję, że zmienia mi się ciśnienie w chorym uchu. Nie zatyka się nie słyszę gorzej wręcz przeciwnie słyszę siebie dużo, dużo głośniej w tym uchu, nie da się wtedy rozmawiać i czuję uczucie powietrza w tym uchu. Jest to nie do zniesienia. Wtedy miałem na to patent żeby było normalnie abym mógł rozmawiać/funkcjonować abym się nie słyszał głośniej i tego powietrza. Mianowicie zatykałem nos palcami tak abym nie mógł oddychać i wciągałem powietrze nosem, wtedy wszystko wracało do normalności, słyszałem znowu dobrze w obu uszach tak samo, bez uczucia powietrza i tego samo słyszenia głośnego w lewym uchu. OPIS PROBLEMU Z DRENEM W UCHU: Problem dalej jest tylko trochę jest inaczej. Mianowicie ta sama zasada tylko przy połykaniu śliny czuję że dalej tam sie zmienia ciśnienie ale nie zawsze czuję te pozostawione powietrze i siebie a jak już tak jest to zatykam nos i wydmuchuję powietrze które wylatuje uchem, przełykam ślinę i jest lepiej. Dodam, że za pierwszym połknięciem ślina pozostaje mi w gardle i żeby zleciała musze przełknąć drugi raz. Najgorzej znowu przy sporym wysiłku fizycznym wtedy ono znowu tam zostaje, słyszę się znowu głośniej i jest ciężej temu zapobiec. Przy lekkim wykrzywieniu szczęki w lewą stronę i utrzymywaniu jej tak w tej pozycji, gdy oddycham czuję mega głośno jak powietrze wlatuje i wylatuje uchem a gdy coś mówię to nie idzie wytrzymać tak głośno się w nim słyszę. POCZĄTEK: Jeździłem do lekarzy laryngologów od samego początku problemu, byłem wtedy w szkole podstawowej, przeprowadzano różne badania aby zdiagnozować co mi jest i jak to leczyć były to min.: Rynomanometria, Tympanometria, Sprawdzano słuch, Tomografia Zatok i Uszu 3d, Pobierano mi wymaz z nosogardła, Sprawdzano ucho i nosogardło i inne o których już nie pamiętam. Rozpoznaniem w tej sprawie było min.: -Słuch bardzo dobry -przerost 3-go migdałka -skrzywienie przegrody nosa -Ujemne ciśnienie w uchu lewym ( -178 dPa) -Zaburzenia drożności lewej trąbki słuchowej -Wciągnięta błona bębenkowa Na początku któryś z lekarzy stwierdził, że problemem jest zatkane ucho, mówiłem, że ono mi się nie zatyka raczej, bo nie słyszę gorzej na to ucho. Mimo wszystko próbowano wyrównać ciśnienie za pomocą gruszki, stosowałem Otovent (dmuchanie balonów nosem), miałem przepisywane tabletki, krople które miały za zadanie obkurczyć trąbkę słuchową a nawet jeden z lekarzy stosował jakieś lekarstwo: wlewy sterydowe przez nos do ucha w celu też jej obkurczenia. No i nic nie pomagało, kompletnie nic. Byłem poddany operacji w szpitalu w Olsztynie(2017-03-19): Zabieg plastyki skrzywionej przegrody nosa i elektrokoagulacji małżowin nosowych dolnych oraz usunięcie migdałka gardłowego. Zapewniano mnie, że po upływie paru miesięcy powinno być dobrze. Okazało się, że nie ma poprawy w uchu i z oddychaniem też się nie poprawiło. Odwiedziłem kolejnego laryngologa i pojechałem na wizytę do Warszawy(MML) po kolejnych badaniach i przedstawionej sytuacji lekarz stwierdził, że przegroda nosa dalej jest krzywa ale raczej nie ma to wspólnego z tym problemem i że zrobimy zabieg: laserowa dekompresja lewej trąbki słuchowej i Drenaż lewej jamy bębenkowej ten zabieg miałem wykonany(2018-06-07). Prawie rok mija a ja nie czuję dalszej poprawy. Dren dalej mam w lewym uchu. POMOC: Jeżeli ktoś z Państwa wie co mi dolega, zdiagnozował co to jest jak to leczyć albo dał namiar do kogoś kto temu zaradzi byłbym wdzięczny. Długo szukałem pomocy i wciąż szukam aż mi ktoś pomoże. Powinienem dać zrobić jeszcze raz operacje nosa? Czy też może w gardle dalej cos blokuje?