Problem z utrzymaniem wzwodu u 25-latka
Mam dość poważny problem z utrzymaniem zwodu podczas stosunku o ile jesli podczas gry wstępnej mój czlonek jest w stanie erekcji to kiedy ma dojść do stosunku mój czlonek opada i nie jestem w stanie odbyć stosunku dodam ze to moja druga partnerka seksualna z ta pierwszą był ten sam problem raz sie udalo raz nie i takie zamknięte koło przez co sie rozstalismy na skutek czego wrocilem do masturbacji dodam wczesniej ze masturbowalem sie dosyć dlugo zanim poznalem dziewczyne jakies 5-6lat do tego dochodziła pornografia a swoje zycie seksualne zaczalem dosyć późno jakieś 2 lata temu obecnie mam 25 gdy jestem sam erekcje moge utrzymywać godzinami niema z tym problemu a gdy tylko ma dojsc do zbliżenia kompletna klapa myślę ze zaszły umnie nieodwracalne skutki w mózgu wlasnie przez masturbacje i pornografie bo kiedy odpale film dostaje samoistnej erekcji i ten stan utrzymuje sie dosyć dlugo chyba jestem skazany tylko na własną reke i nigdy nie bede szczęśliwy z kobieta mysle o rozstaniu bo to dłużej niema sensu aby tak unieszczesliwiac kobiety mysle wybrać sie do seksuologa ale jestem w takiej rozterce psychicznej ze jesli sam sie nie pozbieram to nikt mi nie jest w stanie pomóc przez ten problem niemoge spać płacze nocami dlugo sie motywowalem aby znaleźć kobiete bo ciągle jest ten sam problem w glowie aby nie opadł aby stanął aby nie opadł myślałem ze jestem twady psychicznie a jesli chodzi o sfere seksu wymiekam niewiem jak mam sobie juz pomóc za bardzo chyba chce a na domiar tego wogole nie czuje stresu przy partnerce poprostu jak ma dojsc do seksu trace cały popęd tak jakby wogole mnie nie podniecala odchodzi wszystko i koniec a gdy nie wychodzi w seksie to kończymy reka i tylko tak moge utrzymać wzwod a dodam ze nie masturbuje sie juz dłuższy czas a gdy sie masturbuje to tylko z partnerka jestem załamany przepraszam za tak długi tekst mniej