Problemy z jądrem i powiększone węzły pachwinowe

Witam serdecznie, mam takie pytanie: od dłuższego czasu miewam bóle i dyskomfort w okolicy prawego jadra i nasieniowodu. Często pojawia się również tkliwość tego miejsca. Jądra nie są opuchnięte, nie bolą, nie wyczuwam guzków i innych zmian. Z moim problemem udałem się do lekarza poz, który (bez badania) stwierdził, że może to być zapalenie najądrza. Zapisał mi c****** i wypisał skierowanie do urologa. Urolog po badaniu palpacyjnym i wywiadzie stwierdził, że z jądrami wszystko jest OK, kazał odstawić antybiotyk oraz skonsultować się z chirurgiem (podejrzewał początki przepukliny). Chirurg wykluczył przepuklinę. W międzyczasie wykonałem USG jamy brzusznej. Wszystko OK, Usg pachwin - znaleziono po 5-6 węzłów w każdej pachwinie, węzły do 30mm. USG jąder - bez zmian, torbiel 9mm na lewym najądrzu. 2 lata temu przebyłem dosyć rozległa operacje usunięcia dużego guza, powięzi oraz części mięśnia z lewego uda/pachwiny/podbrzusza. Okazało się po badaniu hist-pat, że to zmiana łagodna. Powiększone węzły pachwinowe konsultowałem już w zeszłym roku u onkologa i radiologa. Obaj stwierdzili, że to węzły pozapalne, onkolog stwierdził również, że wiele dorosłych osób ma powiększone węzły w pachwinach, wg lekarzy mam się nie przejmować. Nastraszyła mnie jednak ostatnio pani radiolog, która zaleciła ponowna konsultacje z onkologiem. Stwierdziła też, że jej sprzęt usg nie jest zbyt dokładny, jeśli chodzi o usg jąder. Mam więc pytanie - skoro usg znalazło torbiel, to zmianę w postaci np. guza jądra również by znalazło? Czy mam racje? Chciałbym również poznać opinie na temat węzłów w pachwinach. Na pewno w zeszłym roku przechodziłem jakieś zapalenie dróg moczowych (wyczułem powiększony węzeł w pachwinie, dostałem gorączki - pomogły mi antybiotyki na infekcje dróg moczowych zapisane przez lekarza). Czy wielkość i postać (płaskie) węzłów powinny skłonić lekarza do wykonania biopsji bądź innego badania? Dodam, że w zeszłym roku w centrum onkologii miałem robioną tomografię miejsca po operacji oraz usg, w którym już wtedy znaleziono tak duże węzły, ale lekarze stwierdzili, że wyniki są prawidłowe. Pozdrawiam i z góry dziękuję

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Odpowiedź rozpocznę od kwestii powiększonych węzłów chłonnych pachwinowych. Rzeczywiście ich powiększenie i wyczuwalność stwierdza się u dużego odsetka ludzi dorosłych i nie świadczą one prawie nigdy o patologii. W badaniu usg można stwierdzić (oczywiście jest to nadal metoda subiektywna, zależna od sprzętu i umiejętności osoby wykonującej badanie) czy jest to węzeł odczynowy pozapalny (zdecydowanie najczęściej) czy podejrzany i wymagający biopsji. Badania histopatologicznego wymagają też węzły bolesne, powiększające się, chełbocące i inne podejrzane w badaniu. W Pana przypadku nie doszukiwałbym się w nich patologii.
Odnośnie pytania o poprawność usg jąder, gdy udało się opisać torbiel najądrza, to tak jak napisałem wyżej - badanie usg jest subiektywne i zależy od klasy sprzętu i umiejętności operatora. Jednak duże zmiany można zauważyć każdym aparatem.
W związku z tym, że urolog nie doszukał się niczego niepokojącego w badaniu, to też nie powinno niepokoić.

Objawy bólowe mogą być związane z różnymi stanami tj. zapalenie najądrza, żylaki powrózka (najczęściej) ale też mogą się pojawić w przypadku łagodnych zmian jakimi są torbiele najądrza lub nasieniowodu. Warto byłoby wykonać posiew nasienia w celu sprawdzenia czy nie ma przewlekłego swoistego zapalenia najądrza lub gruczołu krokowego, które mogłoby powodować te dolegliwości.

Proponowałbym zgłosić się powtórnie do urologa z tym wynikiem usg. Być może zaproponuje Panu jakieś konkretne leczenie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty