Przerzedzone włosy - co robić?
Witam serdecznie. Mam 25 lat i zawsze miałem dużo kręconych włosów, ale niestety w ostatnim czasie (ok 4-6 miesięcy) ten stan objętości włosów się pogorszył. Ja nie chcę być łysy, bo mi to absolutnie nie pasuje. Mój tata nie jest łysy absolutnie, a zawsze miał problemy ze skórą (łupież, czerwienienie). Nie wiem czy po nim to odziedziczyłem, ale mi również nie pomagają szampony (a przecież jest ich tak dużo). Byłem u dermatologa raz, to przypisał mi lek, ale po 4 tygodniach skończyła się kuracja i nie wiedziałem co robić dalej, bo dermatolog nie powiedział. Obawiam się, że będę łysy a chciałbym tego uniknąć. Jestem zdrowy i poza zapaleniem tarczycy nie mam jakichś dolegliwości specjalnych. Problemem moim dość dużym w przeszłości było grzebanie sobie we włosach (drapanie po skórze), na co wpływ miał stres, nerwy, często właśnie łupież. W związku z tym mechanicznym naruszaniem włosia, widzę, że mam trochę rzadsze włosy i dlatego chciałbym zapytać: czy jest jakakolwiek możliwość odrośnięcia włosów, które wypadły? czy włosy moje potrzebują jakichś suplementów ( witamin na włosy), by odrastały? co powinienem (oprócz wizyty u dermatologa i przestania naruszania włosów mechanicznie - co też zrobiłem już od jakiegoś czasu) zrobić, by włosy moje nadal były gęste? czy badanie trychologiczne jest dobrą metodą na zbadanie stanu skóry głowy i przepisanie odpowiedniej kuracji i czy jest to skuteczne? Z poważaniem