Przeszywający ból w podbrzuszu
Witam, od jakiegoś czasu odczuwam silny przeszywający ból w podbrzuszu - zdarza się to czasami, ale ból jest tak silny, że brakuje mi tchu i nie moge sie ruszyć - o wyprostowaniu też nie ma mowy. Po jakimś czasie ból ustępuje samoistnie (ok. 30-60 min). Ból promieniuje ale wszystko dzieje się w okolicach podbrzusza i brzucha. Są to tak jakby skurcze. Czasami odczuwam kłucie w prawym boku, ale to chyba nie ma związku. Co to może być? Dodam, że nie byłam i nie jestem w ciąży.