Silne zatrucie i mdłości oraz wymioty przez 4 dni
Bylem w sobote na grillu, w nocy z soboty na niedziele strasznie wymiotowalem do bladego switu. Myslalem ze to zwykle zatrucie, podraznilem sobie gardlo tak ze bolalo podobnie jak podczas anginy. Nie jem od 4dni prawie nic i dotego od niedzieli towazysza mi straszne mdlosci i wymoty tzn co zjem to odrazu zwracam. Gardlo mnie juz nie boli tylko towarzysza mi dalej ww. Mdlosci i nie maja zamiaru przejsc. Mozna jakos zlagodzic objawy (zjadlem juz co sie da i nic nie pomaga) jakies rady?