Swędzenie skóry, czerwone pręgi, gorące uszy - czy to alergia?
Witam! Problem pojawił się u mnie na tydzień przed świętami. Początkowo myślałam, że musiałam się czymś zarazić będąc na basenie. Pierwszy raz zapomniałam wtedy ręcznika i skorzystałam z białych ręczników oferowanych przez basen - po użyciu strasznie zaczęły swędzieć mnie nogi, ale po powrocie do domu natychmiast wzięłam prysznic i swędzenie ustało (nie wiem, czy to ma coś wspólnego z obecnym swędzeniem, ale wolałam o tym napomknąć). Obecne objawy: wiem, kiedy zacznie mnie swędzieć, bo tuż przed tym moje uszy staja się strasznie gorące. Chwile później nie mogę się powstrzymać od drapania. Najgorsze jest to, ze oprócz pleców, piersi, nóg, rąk, itd. swędzi mnie również głowa i twarz. Co ciekawsze, z czasem to mija (czasem na parę godzin), ale odkąd się pojawiło nie miałam jeszcze dnia spokoju. Na skórze pojawia się takie czerwone pręgi - czytałam na wielu forach, co to może być. Początkowo przestraszyłam się, że to świerzb, ale nikogo nie zaraziłam, a maści na świerzb nie pomogły, wiec zgaduję, że to nie to. Jestem załamana, bo zawsze bardzo dbałam o higienę, a tu nagle takie coś.... pytanie tylko – co to jest?