USG piersi i pogrubiała warstwa korowa
Dzień dobry, Zrobiłam USG piersi. Wszytko ok, ale węzły chłonne w obu dołach pachowaych mają pogrubiałą warstwę korową. Jedno USG zrobiłam, i mogłam mieć drobne infekcje, gdyż pzrebywałam codzinnie w szpitale opiekując się babcią. Ale wyniki krwi wyszły w normie. Po roku zrobiłam ponownie USG i takie same zdjęcia i ta sama diagnoza. Lekarz zapewnia, że nie ma powodów do zmartwień ani powodów do biopsji. W 3 ostatnich pokoleniach nie było raka piersi, mam 33 lata. Co Pan doktor sądzi?Dziękuję.