Twarda opuchlizna na głowie w miejscu użądlenia pszczoły
Witam. Wczoraj po raz pierwszy w życiu użądliła mnie pszczoła i to w głowę! Poszłam na pogotowie, tam wyjeli mi żądło z głowy i oczyścili ranę. Nie wiem czy mam powody do niepokoju, ale minęła już doba a swedzenie się utrzymuje. Na dodatek w miejscu użądlenia powstała opuchlizna, która boli i jest twarda. bardzo proszę o opinię, bo nie wiem, czy jechać ponownie na SOR, iść do lekarza rodzinnego po prostu, czy może zastosować jakieś domowe smarowidło lub lek dostępny bez recepty na ranę po ukąszeniu pszczoły, który spowoduje, że opuchlizna szybciej zniknie i nie będzie tak strasznie swędziała.
Obawiam się też ponownego użądlenia przez pszczołę - co by się stało, gdybym została użądlona w to samo miejsce albo bardzo blisko niego? Czy to nie ma znaczenia, jeśli pierwsze użądlenie zostało szybko załatwione?
Pozdrawiam.
Obawiam się też ponownego użądlenia przez pszczołę - co by się stało, gdybym została użądlona w to samo miejsce albo bardzo blisko niego? Czy to nie ma znaczenia, jeśli pierwsze użądlenie zostało szybko załatwione?
Pozdrawiam.