Nawracające drętwienie łydek i ud
Witam serdecznie! Od kilku lat mam problem z okresowym drętwieniem łydek i ud w obu nogach. W styczniu zeszłego roku jeżdżąc na snowboardzie wywróciłem się przy dużej prędkości (typowy upadek występujący w tym sporcie - do tyłu, "na pośladki" z podniesionym grzbietem i nogami, ale z bardzo dużym impetem). Po około dwóch tygodniach od tego upadku zaczęły się duże problemy z lewą nogą - wyraźne i głośne "strzelanie" stawu biodrowego przy podnoszeniu uda do góry, strzelanie stawu w kolanie i zesztywnienie mięśni. Teraz po roku zauważyłem, że mięśnie lewej nogi wyraźnie zmniejszyły swoją objętość - w szczególności udo w całej tylnej i bocznej części i mięsień pośladkowy, oraz są dużo słabsze. Wszelki ruch mięśni w tych okolicach jest "drżący", ciężko mi utrzymać równowagę stojąc na lewej nodze.
Prosiłbym o interpretację poniższego badania MRI, czy wykazane problemy w odcinku lędźwiowym kręgosłupa mogą dawać objawy takie jak opisuję, czy mogły powstać wyniku urazu na snowboardzie oraz ewentualnie jakie dodatkowe badania można by było wykonać i leczenie zastosować. Badanie wykonano w sekwencjach FSE T1, frFSE T2 oraz STIR przeglądowe, w płaszczyznach strzałkowych i poprzecznych, w warstwach o grubości 4 mm. Trzony kręgów o prawidłowej wysokości i sygnale. Wymiar strzałkowy ograniczeń kostnych kanału kręgowego w granicach normy. Pojedyncze guzki Schmorla w blaszkach granicznych trzonów pogranicza piersiowo-lędźwiowego. Cechy dehydratacji i obniżenie wysokości krążków międzykręgowych na poziomach Th12/L1 i L4/L5. Na poziomie Th12/L1 widoczna tylno-pośrodkowa protruzja jądra miażdżystego na głębokość około 4mm - uciskająca worek oponowy, bez cech kolizji ze strukturami nerwowymi. Na poziomie L4/L5 widoczna tylno-pośrodkowa protruzja jądra miażdżystego na głębokość około 2-3mm - powodująca modelowanie worka oponowego bez cech ucisku na struktury nerwowe. Położenie stożka rdzeniowego i sygnał końcowego odcinka rdzenia kręgowego prawidłowe.