Wpływ Hydroksyzyny na płód
Ja zaczelam brac hydroksyzyne w 10 tc mialam potworne wymioty teraz jestem w 32 tc i nadal mam. Nielicznym kobietom to sie przytrafi , pech. Gdyby nie hydroksyzyna nie wiem jak bym przetrwala te ciaze. Jednak im blizej rozwiazania tym wiecej sie martwie ze lek ten mogl jakos wplynac na dziecko. Moj gin mnie ciagle uspokaja ze bedzie ok ale i tak obawy mam. Czy znaci moze podobny przypadek gdy kobieta przez cala ciaze brala hydro i co z dzieckiem? Moze ekspert mi odpowie.