Wybroczyny i ból cewki moczowej - co z tym zrobić?
Mam 19 lat i od ponad 2 lat mam nawracający problem z zapaleniami cewki, żołędzi i napletka. Byłem u wielu lekarzy, ale każdy zapisuje mi tylko maści przeciwbakteryjne na zapalenie, co pomagało na krótki czas.
Cewka od początku moich problemów jest zaczerwieniona, a napletek spuchnięty (lekarz powiedział, że to miejsce jest zapewne bardziej wrażliwe), bywało, że z żołędzi i cewki ciekła ropa, a ja jeździłem tylko po lekarzach (ostatecznie pomogło mi moczenie 3 razy dziennie żołędzi w wodzie z solą i zażywanie jakichś tabletek prawdopodobnie przeciwgrzybicznych).
Od kilku miesięcy codziennie zażywałem żurawinę w tabletkach, co pozwoliło mi na w miarę normalne funkcjonowanie, tzn. miałem napuchnięty napletek, ale cewka nie szczypała i nie pojawiały się żadne wybroczyny. Od 2 dni moja cewka wygląda znowu tragicznie, a tabletki już nie pomagają (smaruję dodatkowo maścią D***), na cewce mam ubytki skórne, które znowu nachodzą krwią (niedługo zapewne będzie ropa) i odczuwam ból.
Często po stosunku, przy oddawaniu moczu, szczypała mnie cewka (mam jedną dziewczynę i nie jest na nic chora, miała badania) i za każdym razem miałem napuchnięty napletek. W okresie kiedy leciała mi ropa, miałem robiony wymaz i okazało się, że miałem jakiegoś grzyba.
Chciałbym prosić o pomoc, gdyż nie mam już siły latać po lekarzach, którzy nie potrafią rozwiązać mojego problemu, nawet prywatnie usłyszałem to samo, co u normalnego urologa.
Proszę o jakieś wskazówki, co mam dalej robić i czym może być to wywołane?
Z góry dziękuję.