Wynik badania rezonansu magnetycznego po skręceniu kolana a konieczność operacji
Po lekkim skręceniu kolana w grudniu 2017 udałem się do lekarza specjalisty, zbadał, stwierdził, że więzadła całe ale trzeba zrobić badanie. Zrobiłem badanie rezonansem dopiero w maju - wynik:
Zachyłki jamy stawowej – niepowiększone
Aparat wyprostny (powierzchnie stawowe, części ścięgniste, fałdy maziowe): prawidłowy
Przedział przyśrodkowy (powierzchnie stawowe, LM, LCL): prawidłowy
Przedział boczny (powierzchnie stawowe, LM. LCL): prawidłowy
Więzadła krzyżowe: przewlekłe, częściowe uszkodzenie ACL o charakterze subtotalnym, z wyraźnym obniżeniem napięcia więzadła, obecnością objawów niewydolności – uszkodzenie istotne funkcjonalnie,
Inne: ganglion stawu piszczelowo-strzałkowego bliższego o morfologii, charakterystyce zbliżonej do opisywanej w badaniu poprzednim w lipcu 2016 roku
Niestabilności w kolanie nie czuję, czasem poboli, opuchlizny, wysięku, krwiaka nie miałem w ogóle. Chodzę, przysiad zrobię, czasem czuję się niepewnie.
Operacja jest konieczna? a jeśli tak to na czym by polegała?