Wysokie ciśnienie tętnicze a alkohol
Witam! Zwracam się z prośbą, o poświęcenie kilka minut Pana/Pani zasobów czasu i z góry dziękuję za odpowiedź. Na wstępie zaznaczę, że jestem dorosłym, pracującym i poważnym człowiekiem. Mój problem polega na tym, że mam wysokie ciśnienie odkąd pamiętam (pierwszy raz dokonywałem pomiarów w wieku ok. 16 lat), ale jakoś mi to szczególnie nie przeszkadza, co nie oznacza, że czasem jest uciążliwe. Złe samopoczucie, napady paniki, praca fizyczna i stres dodatkowo podnoszą to i tak wysokie ciśnienie tętnicze (czasami dochodzi do 170/120). Nie biorę żadnych leków poza neuroleptykami (perazyna) doraźnie kiedy nie mogę zasnąć, gdy zdarzy mi się wypić zbyt dużą ilość alkoholu. Do całej tej sytuacji zdarza mi się czasami używać stymulantów (wiem, że to nieodpowiedzialne i grozi wylewem), oczywiście legalnych środków. Czy gdy ciśnienie sięga zenitu (210/140 tętno 120) mogę zmniejszyć je jakimś lekiem na ciśnienie? W mojej apteczce mogę znaleźć takie leki jak Polpril (Ramiprilum). Z tego, co wiem, nie można brać beta blokerów i najlepiej się uspokoić ale człowiek wpada w panikę i to jeszcze gorzej wpływa na serce. Jeśli się nie mylę, alkohol etylowy skutecznie zmniejsza ciśnienie, ale na krótki czas; po 30 minutach żyły jeszcze bardziej się zaciskają. Musiałbym pić alkohol cały czas a to nie zawsze jest możliwe i z własnych odczuć taka mieszanka jest bardzo niezdrowa. Jeżeli się mylę, proszę o poprawienie błędnych informacji, ponieważ nie jestem lekarzem i nie mam odpowiedniego wykształcenia ani wiedzy. Większość wniosków to moje odczucia i informacje z forum internetowego, żadnych informacji od lekarzy. Nie zwracam się z tym pytaniem do lekarza rodzinnego, ani do psychiatry, ponieważ istnieje ryzyko, że nie dotrzyma tajemnicy lekarskiej, która go obowiązuje. Proszę wybaczyć obszerność mojego pytania; staram się naświetlić całą sytuację, która jest dość skomplikowana. Dodam, że nie mam problemu z alkoholem ani z innymi używkami poza nikotyną. Nie mógłbym sobie pozwolić na uzależnienie od używek, ze względów zdrowia psychicznego, problemów z tym związanych i wielu innych powodów. Naprawdę proszę o odpowiedź na moje pytanie i jeszcze raz przepraszam za obszerność tekstu i brak akapitów. Dziękuje i pozdrawiam!