Wysyp krost u 6-latka - co może byc przyczyną?
Mam pytanie ponieważ mój sześciolatki syn od września ma dziwny wysyp krost. Z początku były to krosty na czubku wypełnione przezroczystym płynem po czym po rozdrapaniu bo bardzo swędziały miałam wrażenie że się rozsiewaja. Występowały zazwyczaj po trzy sztuki na nogach,w pasie,na posladku pojedyncze też były na łopatce, stopie i np.dloni na zewnątrz. Lekarz dermatolog stwierdził jakieś wirusowe coś. Dziecko dostało groplinozin krem aldara bo niby to mieczak zakazny. Nic nie pomogło. Sama stosowałam jedyne na przemian z fioletem. Alergolog nie stwierdził alergii i przepisał triderm krem. Kilka znikło ale chyba dzięki jedynie. Dziecko dalej się drapało i krosty wyskakiwały co 2 tyg mniej więcej. Kolejny dermatolog stwierdził świerzba. Dziecko dostało krem infectoscab i bedicort g. Krosty zeszły choć ze cztery zostały. Problem w tym że po trzech dniach krosty wróciły w tych samych miejscach choć nie wszędzie. Wyglądają inaczej takie czerwone kropki wielkości łepka szpilki, choć jedną jest podobna do tych pierwszych. Dermatolog stwierdził że swierzb zginął ale pojawiła się łuszczyca...ja nie wierzę w to za bardzo bo te krostki ani trochę się nie łuszczą. Dodam jeszcze że dziecko miało badania na pasożyty, wątrobę, krew i lekarz powiedział że nie widzi nic podejrzanego.prosze o pomoc bo trwa to już 4miesiąc .