Złamanie kości promieniowej i łokciowej bez przemieszczenia

Witam, 10 tygodni temu złamałam sobie kość promieniową i łokciową bez przemieszczenia. Do tej pory nosiłam gips. Po wizycie okazało się, że przez kolejne 6 tyg muszę mieć usztywnioną rękę(wybrałam ortezę zamiast pozostania w gipsie). Czy to normalne, że kość się tak długo nie zrasta? Co prawda lekarz powiedział, że pojawiły się zalążki zrostu ale czy nie powinna zostać wykonana operacją? jaka może być przyczyna tak wolnego zrostu(nie obciążałam ręki)?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani, w złamaniach bez przemieszczenia odłamów kostnych postepowaniem z wyboru jest leczenie zachowawcze - unieurchomienie. Sam zrost kostnych zależy od wielu czynników, które jednak zasadniczo mozna podzielić na dwie grupy. Do pierwszej należą te zależne "od samego ogranizmu" - kierujące i regulujące czynność kościotworzenia. Do drugiej, te które umozliwiają oragnizmowi "przeprowadzenie procesów gojenia" - czyli np. odpowiednia dieta, czasem suplementacja. Jak wynika z Pani opisu kostnina wokół odlamów juz powstała jednak w ocenie lekarza prowadzącego wymaga Pani dalszego unieruchomienia. Przyczyn takiego stanu może być wiele. Jednak jeżeli jest Pani osoba zdrową, prawdiłowo odżywiającą się to na tym etapie leczenia mozna założyć, że doszło u Pani do zrostu opóźnionego. Dalsze leczenie w tej sytuacji wymaga stałych kontroli ortopedycznych (monitorowanie zrostu w RTG) oraz ewentualnego (po konsultacji z lekarzem prowadzącycm) wdrożenia zabiegów rehabilitacyjnych ( pole magnetyczne, ćwiczenia izometryczne mięśni itp. ). Pozdrawiam i życze szybiego powrotu do pełnego zdrowia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty