Mój lekarz podejrzewa u mnie alergię, ale nie chce dać mi skierowania na wykonanie testów alergicznych. Na razie zaleca jedynie łykanie Zyrtecu. Słyszałam, że nieleczona alergia może prowadzić do astmy. Nie stać mnie na wizyty i badania prywatne. Czy płacąc składki na NFZ, mogę liczyć na jakąkolwiek profilaktykę, jeżeli chodzi o astmę? Co przysługuje mi w ramach tzw. państwowej opieki zdrowotnej?
Dietetyk kliniczny Iwona Wierzbicka mówi o tym, jakie produkty spożywcze mogą wywoływać alergie. Ryzykowne mogą być: jaja, kolorowe barwniki spożywcze i produkty paczkowane zawierające glutaminian sodu wywołujący reakcje alergiczne. Oprócz tego warzywa takie, jak bakłażany, papryka, pomidory czy ziemniaki przyczyniają się do rozszczelnienia jelita, co może wywołać róznego rodzaju alergie.
W ramach leczenia finansowanego przez NFZ przysługują Pani zarówno wizyty u specjalisty alergologa, jak i badania diagnostyczne, np. testy z alergenami zalecane przez specjalistę. Należy wybrać poradnię alergologiczną, która ma podpisaną umowę z NFZ (nie obowiązuje żadna rejonizacja). NFZ wymaga, aby pacjent zgłosił się na wizytę do alergologa ze skierowaniem od lekarza rodzinnego i dokumentem poświadczającym.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Astma oskrzelowa to uciążliwa i poważna choroba, k
Nie tylko rzadziej zakażają się koronawirusem, ale
Astma oskrzelowa (dychawica oskrzelowa) powoduje t
