Czy niewyraźna mowa u dziecka 2 letniego ma podłoże nerwowe?

Mam pytanie dotyczące 2.5 letniego dziecka, które ogólnie rozwija się normalnie. Jeśli chodzi o mowę to buduje zdania pojedyncze i ma dość duży zasób słów choć mówi jeszcze trochę niewyraźnie. Od kilku dni zaczął jednak mówić (do siebie, w ciągu dnia) często jedną sylabę (jakby "e e"). Najpierw mówił to w jednej sytuacji tylko, gdy naprawiał samochody w zabawie, ale teraz powtarza to w różnych sytuacjach. Dodam, że od dwóch miesięcy ma rodzeństwo, bliźniaki, choć bardzo się staramy, dużo się zmieniło odkąd nie jest jedynakiem. Czy to może być na tle nerwowym? Czy to jakiś objaw chorobowy? Czy powinniśmy mu zwracać uwagę by tego nie mówił czy ignorować?
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Fakty o zdrowiu - Oburęczne dzieci bardziej nadpobudliwe?

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty