Angina a uzależnienie od alkoholu

Witam. Lekarz przepisał mi dzisiaj Rulid. NIestety. Jestem uzależniona od alkoholu. Nie wyobrażam sobie wypić piwa wieczorem. (chodzę na odpowiednią terapię, która ma mi pomóc). Boję się brać antybiotyki(to taka dodatkowa nerwica a propos leków) istrach przed interakcją z alkoholem nawet w najmniejszej dawce. Czy jestem w stanie zwalczyć swoją chorobę (anginę?) za pomocą czosnku, syropu z cebuli, i wielu innych warzyw,które wspomogą mnie witaminowo. a. i ogromnej ilości miodu. ?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam,
dobrze, że nie chce Pani łączyć antybiotyków z alkoholem. Niepokojące jest jednak, że postanawia Pani zrezygnować z zażywania leków. Z pytaniem o konsekwencje leczenia anginy metodami naturalnymi proszę zapytać lekarza prowadzącego, gdyż on badał Panią osobiście i jest zaznajomiony z zaawansowaniem choroby. Nieleczona angina może jednak prowadzić do szeregu powikłań, włączając w to zapalenie mięśnia sercowego. Jeżeli w obliczu takich możliwych konsekwencji nie może Pani zrezygnować z alkoholu doradzałabym zintensyfikowanie terapii. Być może warto rozważyć leczenie w zakładzie zamkniętym.

Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl

0
Mgr Adam Horak Psycholog
50 poziom zaufania

Chyba bardzo trudno dzielnie zmagać się z nałogiem i dodatkowo leczyć uciążliwą anginę. Zapewne nie jest Pani teraz łatwo. Ale świetnie, że zaczyna Pani rozumieć swój problem, skoro dostrzega Pani związek lęku przed antybiotykami z nałogiem. Terapia przynosi zatem pożądane efekty. W Pani sytuacji rezygnacja z zażywania przepisanego leku nie byłaby dobrym rozwiązaniem. Myśl, że odstawienie antybiotyku uchroni Panią od powrotu do nałogu to iluzja. Rezygnując z zapisanego leku na rzecz metod naturalnych, w Pani przypadku przestałaby działać bariera ochronna w postaci zadziałania skutków ubocznych łączenia antybiotyku z alkoholem, która mocno chroni Panią przed powrotem do nałogu. Zażywanie zapisanego antybiotyku niech będzie zatem dla Pani szansą na wytrwanie w terapii, a nie zagrożeniem dla niej. Z anginy leczymy się krótko, a z choroby alkoholowej przez całe życie. Pani ma już duże doświadczenie w prowadzeniu wspaniałego życia na trzeźwo, dlatego pokonanie tej próby będzie teraz łatwiejsze. Czy w zaistniałej sytuacji mogłaby Pani skorzystać z wsparcia Pani grupy terapeutycznej? Życzę Pani wytrwania w trzeźwości i rychłego powrotu do zdrowia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty