Ból cewki moczowej u 49-latki
Dwa dni temu po wieczornym oddaniu moczu zaczęła boleć mnie cewka moczowa. Wzięłam furaginum, ból złagodnł. Następnego dnia późnym wieczorem dostałam kłującego ostrego bólu w lewym podbrzuszu wraz z bólem cewki, który nie ustąpił do rana po mimo przyjęcia furaginum, no-spy oraz silnego leku przeciwbólowego. Do tego mam bardzo duże wzdęcie brzucha, które nie ustępuje po zażyciu espumisanu. Wczoraj rano udałam się do lekarza, który stwierdził że to problemy z układem moczowym, prawdopodobnie mam pisek albo drobne kamienie w moczu. Dostałam no-spę forte (2×1), scopolan w czapkach oraz Wit.C. zalecenie dużo pić. Zaznaczam, że mam zdiagnozowany refluks żołądkowy, który leczę od ponad 20 lat. Niestety dolegliwości nie ustępują. Mam wrażenie, że kłujący ból w lewym podbrzuszu przesunął się wyżej i w tym miejscu wyczuwam jakieś zagrubienie. Najbardziej dokuczliwe jest permanentne wzdęcie. Zastanawiam się ile czasu może trwać usuwanie piasku lub kamieni i czy ew. nie udać się jeszcze do innego lekarza?