Ból odbytu, krwawienie i zaparcia - czy to nowotwór?
Witam! Jestem 60-letnią kobietą. Od kilkunastu lat cierpię na zaburzenia w funkcjonowaniu jelit i bóle. Pisząc zaburzenia mam na myśli zaparcia, ale najgorsze są bóle w odbycie, bardzo silne i podczas wypróżniania pojawia mi się czasami silne krwawienie. Pierwsze badanie w tym kierunku miałam wykonane w 2001 r. (MR), które wykazało w okolicy przedkrzyżowej ogniska nie przekraczające średnicy 2 cm o sygnale mogącym odpowiadać zmianom torbielowatym. Nigdy prócz badań nie miałam nic robione w kierunku leczenia.
Następna była kolonoskopia w 2008 r. i tu przepiszę opis badania: Instrument ze względu na trudności techniczne (zrosty pooperacyjne?) wprowadzono do zgięcia śledzionowego. Na całym zbadanym odcinku jelito o krętym przebiegu bardzo słabo poddające się rozdymaniu. Śluzowa, blada, brukowana łatwo brocząca krwią przy instrumentacji. Z odbytnicy, pierwszej i ostatniej pętli esicy pobrano materiał do bad. hist.-pat. Wynik badanie hist.-pat. nie wykazał nic złego.
Następne badanie i jak dotąd ostatnie miałam wykonane w roku 2010 r.. Było to badanie TK. Kolonoskopia. Opis badania: Badanie wykonano z podaniem kontrastu w pozycji na plecach i na brzuchu i z rekonstrukcjami 3D czołowymi i strzałkowymi. Badanie wykazało: - bardzo kręty przebieg jelita grubego z dodatkową pętlą poprzecznicy zwisającą w kierunku miednicy małej, - kręty jest również przebieg esicy oraz części dolnej zstępnicy (esica i zstępnica słabo podatna na rozciąganie powietrza), - we wszystkich możliwych do zbadania częściach jelita grubego nie wykazano obecności guzów, polipów bądź uchyłków, - obrys jelita gładki, - uwidocznione narządy miąższowe w fazie tętniczej bez uchwytnych zmian patologicznych aczkolwiek w obrębie nerki prawej stwierdza się obecność drobnej torbieli korowej zaś w lewej stwierdza się torbielowatą strukturę w okolicy miedniczki bądź wynicowaną miedniczkę, - w przestrzeni zaotrzewnowej nie wykazano obecności powiększonych węzłów chłonnych.
Mój lekarz prowadzący jakby się w ogóle nie przejął badaniem, bo nie wdrożył żadnego leczenia. W związku z powyższym bardzo proszę o interpretację w szczególności ostatniego badania. Jestem zaniepokojona moim stanem, boję się w razie konieczności poddać operacji, gdyż mój ojciec umarł na raka jelit parę tygodni po otworzeniu brzucha. Jednakże cierpię codziennie z powodu silnych bóli w okolicach odbytu, na które biorę Tramal, jednakże nie powoduje on całkowitego zniwelowania bólu a tylko jego przyćmienie.
Dodam jeszcze, że mam usuniętą macicę już około 17 lat temu. Proszę również, jeżeli Pan ma taką możliwość, o wskazanie specjalistów na dolnym Śląsku, bym podjęła ewentualne leczenie, ponieważ nie jest mi wiadome, kto w moim województwie, ewentualnie poza województwem, jest "dobry" w tej dziedzinie. Z góry dziękuję za poradę.