Bóle korzonkowe i kręgosłupa
Mam 52 lata. Od ponad 2 miesięcy mam boleści, najpierw bóle tzw. korzonkowe, w obecnej chwili kręgosłup nie boli tak bardzo, natomiast bóle lewej strony tj. lewego pośladka, lewego biodra oraz drętwienie nogi. Chodzenie, siedzenie czy schylanie sprawia mi okropny ból. Środki przeciwbólowe nie pomagają. Tomografia - na poziomie L5-S1 uwypuklenie krążka typu Buling z niewielkim zwężeniem otworów międzykręgowych z przyleganiem do przedniej krawędzi worka oponowego. Na poziomie L4-L5 widoczne jest duże uwypuklenie równomierne krążka Bulging z uciskiem na worek oponowy obustronnym zwężeniem otworów międzykręgowych . Na poziomieL3-L4 oraz L2 l3 bez zmian patologicznych. Widoczne są masywne zwapnienia w rozwidleniu aorty brzusznej. Lekarz prowadzący neurolog twierdzi iż dolegliwości w lewym pośladku, biodrze i nogi są spowodowane uciskiem na nerw. Ja natomiast nadal źle się czuję, zaczynam wpadać w depresję, gdyż ból jest uporczywy, staram się mało chodzić i siedzieć, ale leżenie też nie jest łatwe. W obecnej chwili biorę leki - Biofenac, Dicloduo 1 raz dziennie oraz 2 razy dziennie Zaldiar i na noc Miozepan. Od wczoraj mam zastrzyki Olfen i Nivalin co 2 dni, natomiast - Laser, Tens oraz DD mam dopiero na koniec października. Nie wiem co robić, jak długo wytrzymać można ból, czy rzeczywiście jest to związane z uciskiem na lewą stronę, a może mam pójść do innego lekarza. Jakie badania jeszcze zrobić? Proszę o poradę i pomoc, za co z góry dziękuję. Beata z Lubania