Bóle nóg - jaka przyczyna?
Mam teraz 26lat, od dziecka miałem problemy z nogami - głównie w nocy, czasem jak siedzę bolą od kolan w dół, głównie pulsacyjnie (i chyba, nie jestem pewien są to kości) nie jest to jakiś mocny ból, ale intensywny(jak naprężę mięśnie lub chwile pochodzę, to na krótko pomaga, z 15 lat temu byłe u lekarza, przypisał, jakieś maści, zrobił jakieś badania (lekarz- wywnioskował że udaję, żeby do szkoły nie chodzić i odpuściłem) znalazłem sposób na ten ból - ciężką książkę jak szedłem spać na nogi kładłem pomagało. Kilka lat temu wymyśliłem mam 2 sposoby na ból (nie zasnę już z wyprostowanymi nogami): co najmniej 1 noga ugięta i położona na tej drugiej, lub jak śpię na lewym boku, to prawą uginam i pod nią kładę kołdrę i poduszkę aby wysoko była i przestaje (nawet kupiłem sobie fotel rozkładany i jak śpię to nogę mam na oparciu "dla rak", ale z ostatnio coraz gorzej a i te sposoby przestają pomagać. Co to może być, i do jakiego specjalisty się udać?