Dzień dobry,
Faktycznie, wydaje się, że obniżone libido, brak podniecenia i pożądania łatwiej jest rozpoznać i leczyć w przypadku osób posiadających partnera, który w tym przypadku byłby swoistym "testerem" skuteczności podejmowanych działań leczniczych, toteż konkluzja seksuologa nie jest pozbawiona sensu. Podaje Pan, że Pański tzw. apetyt na seks jest obniżony, co mogłoby wskazywać na przyczynę natury medycznej (endokrynologicznej) - jednakże poziom hormonów mieści się u Pana w normie.
W powyższej sytuacji, przy wykluczeniu przyczyn biologicznych należałoby chyba rozważyć możliwość wystąpienia przyczyn o charakterze psychologicznym, przy czym niekoniecznie musi być to jakiś szczególny wstrząs, stres czy traumatyczne wydarzenie. Możliwe, że, jak rozumiem, nie będąc od dłuższego czasu w związku, stopniowo "wyłączał" Pan potrzebę seksualną, skoro nie miał Pan z kim jej "realizować", uzyskując w efekcie obniżony jej poziom. Możliwe również, że Pańskie wcześniejsze doświadczenia seksualne wywołały w Panu np. nieprzyjemne odczucia, co również spowodować mogło spadek libido.
Zamiast jednak stawiać nieuprawnione hipotezy, lepiej byłoby skonsultować sprawę ze specjalistą. W tym wypadku sugerowałbym psychologa-seksuologa bądź psychologa, który posiadałby wystarczającą wiedzę z zakresu seksuologii, pozwalającą odnaleźć związek pomiędzy Pańskim profilem psychologicznym i seksuologicznym.
Pozdrawiam. Maciej Rutkowski. www.abovo.bialystok.pl
