Podejrzenie złego doboru okularów dla dziecka
U mojego czteroletniego synka, który bardzo dobrze widzi, okulista zdiagnozował wadę wzroku 4,75 i 3,5. Początkowo syn nosił okulary 2 i 1, teraz dostał zalecenie na szkła 2,75 i 1,75. Skarży się, że bez okularów widzi dobrze, a w okularach zamazane. Bez okularów świetnie czyta, w okularach ma problemy z precyzyjnymi czynnościami. Czy to możliwe, że okulista się pomylił przy badaniu i mój synek nie ma wady wzroku? Czy ma źle dobrane okulary? Powinnam konsultować się u innego okulisty?