Ciąża czy co?
Witam, mam pytanie,
od pewnego czasu głęboko się zastanawiam czy nie jestem w ciąży. Powinnam dostać okres 10 dni temu, do tej pory go nie ma. Robiłam testy i wychodziły negatywne. Nie wiem czy się martwić, czy też nie?!
Ponadto ostatnio strasznie szybko bije mi serce! Pomocy, uprzedzam, że współżyłam w tym czasie z mężem bez zabezpieczenia! Czy testy mogą mnie kłamać, czy mogę być w ciąży?