Co jest powodem bólu kolana uniemożliwiającego pracę?
Witam. 3 miesiące temu doznałam urazu kolana. Prawdopodobnie je przeciążyłam jeżdżąc na desce, nie mniej jednak jeden upadek również był. Nie wiem dokładnie kiedy to się stało. Mieszkam na co dzień w Holandii, obejrzeli moje kolano, które na początku było opuchnięte (około 10 dni) i kazali odpoczywać. Po 2 tygodniach od zdarzenia pojechałam na kontrolę, ból nie ustępował, nie mogłam chodzić, miałam również zblokowane kolano do tego stopnia że ani nie mogłam go wyprostować ani zgiąć do końca. Wtedy lekarz wysłał mnie na fizjoterapie manualną, gdzie usłyszałam że mam próbować zginać i prostować kolano, oraz starać się je coraz bardziej obciążać. Mimo, że diagnoza, a raczej domniemanie brzmiało tak, że są zerwane wiązadła poboczne oraz uszkodzona łąkotka. Nadmienie że nie zrobili mi żadnych badań potwierdzających stan faktyczny. Będąc na urlopie w Polsce zrobiłam na własną rękę usg kolana (które wykazało że rzepka jest podwichnięta, nic poza tym) oraz RTG które nic nie wykazało. Później czytając co może mi pomóc odbyłam fizjoterapię (10 sesji-krioterapii, pola magnetycznego, laseroterapii, oraz 4 sesje terapii manualnej), po której fizjoterapeutka stwierdziła, że problem leży w łąkotce i poleciła zrobić rezonans magnetyczny (ponoć może być uszkodzenie wewnętrzne a nie zewnętrzne tej części kolana dlatego usg nic nie wykazało). Obecnie czekam na to badanie. Ból nie ustępuje, zakres zginania i prostowania kolana się zwiększył jednak ostry ból pozostał i uniemożliwia mi pracę. Co może być przyczyną? Boje się, że rezonans magnetyczny również nic nie wykaże a jakiś problem musi być skoro kolano tak boli. Proszę o radę ponieważ jestem w kropce. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam
Monika
