Co mam zrobić z tym piszczeniem w uchu?
Pewnego razu zapiszczało mi w lewym uchu,na drugi dzień zaczelo piszczeć w uszach,do tego doszła nadwrażliwość na dzwięki,zaznaczam że nigdy jej nie miałam,żadne dźwięki mi nie przeszkadzał i wszystko było w porządku do momentu aż wystąpiły piski w uszach,gdy są jakieś glosniejsze dźwięki to piszczy i trzaska w uszach ,tak jakby moje uszy zaczęły inaczej odbierać wysokie dźwięki,zaznaczam że też nigdy tego nie miałam,od paru lat słucham muzyki przez słuchawki nauszne,teraz nie ma nawet mowy żebym posłuchała muzyki przez słuchawki nawet cicho bo jak wiadomo mi to przeszkadza i piszczy ,trzaska w uszach,od momentu kiedy zapiszczalo w lewym uchu,piski i świerszczenie cały czas utrzymują się bez przerwy ,nie wiem już co to cisza,najbardziej piszczy w prawym uchu,Laryngolog powiedział że podrażnilam sobie nerw słuchowy.Czy już zawsze będzie piszczalo mi w uszach i nie będę mogła słuchać muzyki? Skąd wzięło się to piszczenie
