Co mam zrobić z tym zatykaniem ucha?
Witam,
Mam 21 lat, w lutym tego roku przeszłam 2-tygodniowe przeziębienie, po zakończeniu infekcji katar pozostał aż do dziś. Pojawiły się także szumy w lewym uchu o charakterze stukania raz w tygodniu ale trwały pare godzin. Dodam że przeszłam silny stres w obawie o moje zdrowie. Biorę pramolan na uspokojenie. W kwietniu zaczęły pojawiać się nieprzyjemny mrowienia na twarzy. W końcu zrobiłam rezonans głowy z kontrastem- wszystko w porządku, badania krwi i tarczycy w normie. Laryngolog zbadał mi dokładnie słuch - wszystko okej. Zauważyłam że mam bardzo napięte mięśnie karku i szyi. Ból szczególnie pojawiał się po lewej stronie przy zgięciu do tyłu i do lewego boku. Dwa tygodnie chodziłam na zabiegi fizykoterapeutyczne i terapie manualną odcinka szyjnego. Po tym czasie wydawałoby się że wszystko wróciło do normy. Dodam że od pół roku cierpię na refluks i problemy zołądkowo-jelitowe, być może jest to przyczyna stresu który przeszłam. W październiku napięcie mięśni i ból karku powrócił oraz piski w lewym uchu które pojawiają się przy ruchach żuchwą i przy niektórych dźwiękach. W nocy nie występują. Trwają one pare sekund i przechodzą gdy poruszam żuchwą. Pamiętam że dwa razy porządnie ,,chrupnęło’’ mi coś w stawach, jak otwieram szeroko usta, stawy mi przeskakują. Znowu się stresuje tym wszystkim i nie wiem czy te piski mogą być od stawów ? Co robić dalej ?