Co mogę zrobić z tą suchością w gardle?
WITAM. MAM PROBLEM Z SUCHOŚCIĄ W GARDLE...MAM WRAŻENIE JAKBYM NA ŚCIANCE GARDŁA MIAŁA RANKĘ, KTÓRĄ ODCZUWAM PODCZAS ODDYCHANIA...TO UCZUCIE CHŁODU PODCZAS PRZEPŁYWANIA PRZEZ GARDŁO WDYCHANEGO POWIETRZA.POMIMO PICIA WODY (W SUMIE TO MAŁO JEJ PIJĘ) TO UCZUCIE SIĘ NAWRACA I NIE NAWILŻA WSPOMNIANEGO MIEJSCA. Z 10 LAT TEMU MIAŁAM WYKRYTEGO W GARDLE GRONKOWCA ALE LEKARZE MÓWIĄ ZE Z TYM NIC SIĘ NIE ROBI, NIE MAM KATARU A POMIMO TEGO CAŁY CZAS ODKRZTUSZAM GĘSTĄ FLEGMĘ ( CZASAMI SĄ TO PRZEZROCZYSTE TAK JAKBY SKRZEPY WYDZIELINY) I DODATKOWO MAM ZATKANĄ LEWĄ DZIURKĘ NOSA . CZASAMI MAM UCZUCIE JAKBYM MIAŁA GULĘ W GARDLE NIE DO PRZEŁKNIĘCIA.BARDZO MĘCZY MNIE TA DOLEGLIWOŚĆ ...NIE WIEM CZY JEST TO ZWIĄZANE Z ZATOKAMI...Z TYM GRONKOWCEM CZY MOŻE Z TARCZYCĄ BO U MNIE W RODZINIE WSZYSCY MAJĄ NIEDOCZYNNOŚĆ, A I U WUJKA ZDJAGNOZOWANO NOWOTWÓR KRTANI...(NIE PALĘ) NIE WIEM CO ROBIĆ...MAM NAJGORSZE MYŚLI