Co może być przyczyną mojego bólu podbrzusza?

Dzień dobry. Od ponad roku leczę się na Hashimoto i niedoczynność. Kilka miesięcy po rozpoczęciu kuracji w moim organizmie zaczęły zachodzić zmiany. Pojawiły się na przykład silne nawracające bóle podbrzusza o tępym charakterze - jakby chwycił mnie skurcz. Bóle te mijają po 20 minutach - stają się coraz słabsze. Ból zlokalizowany jest praktycznie na samym dole brzucha (niżej jeszcze niż bóle spowodowane gazami), na środku. Dzieje się to zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Co nietypowe - zaczynają się zawsze 16 dnia cyklu, trwają 5 dni (występują nagle) i ustają tydzień przed okresem. I tak co miesiąc. Byłam u ginekologa, mam 1cm mięśniaka, którego regularnie badam i nie rośnie, cytologia - pierwsza grupa, w USG przezpochwowym nic nie wyszło, endometrium i jajniki ok. Byłam też u gastrologa i miałam badanie per rectum oraz krwi w kale - nic nie znaleziono. Lekarz twierdzi, że to kwestia PMS i fazy leutalnej, że to normalne i to kwestia hormonów. Bóle są jednak naprawdę silne i trwają od miesięcy, regularnie jak w zegarku, a wcześniej nie występowały. Dodam, że nie mam innych objawów, nie mam gorączki, nudności, bólu podczas stosunku, problemów gastrycznych ani problemów z oddawaniem moczu, nie tracę na wadze, a sam brzuch podczas "napadów" wydaje się normalny, miękki i nietkliwy. Generalnie nic się więcej nie dzieje, żadnych plamień, ropy, krwi itp. Pytanie czy powinnam jeszcze raz zasięgnąć opinii, ale innych lekarzy i czy to normalne? Czy powodem może być Euthyrox? Dodam, że nie stosuję antykoncepcji hormonalnej. Proszę o pomoc.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty