Co może oznaczać ten ból kolana?
Dwa tygodnie temu zaczęło boleć mnie mocno kolano szczególnie przy wchodzeniu i schodzeniu po schodach. Pojawił się także lekki obrzęk. Na ostrym dyżurze wykonano RTG, była punkcja (żadnego płynu), założono mi gips na dwa tygodnie z diagnozą "zwichnięcie rzepki" (12 lat temu miałam już incydent zwichnięcia a później powtarzał się sporadycznie z samoczynnym powrotem rzepki na miejsce bez bólu i obrzęków). Gips zdjął ortopeda prywatnie mówiąc, że do zwichnięcia nie doszło, a noga ma się regenerować bez gipsu. Zalecił chodzenie o kulach i odpoczynek. Kolejny ortopeda wysłał mnie na rezonans na który obecnie czekam.
Opuchlizna zeszła po 5/6 dniach, kolano nie boli, ale chodzę o kulach z wyprostowaną nogą. Gdy zginam ją leżąc na łóżku czuje delikatne ruchy w kolnie (raczej nie rzepki). Jeśli próbuje iść normalnie uaktywniając kolano słychać silne przeskoki, bardzo głośny dźwięk, strzelanie. Co to może być? Czy próbować chodzić mimo wydawanych dźwięków czy jednak nadal leżeć i nie obciążać nogi?
