Co oznacza ból gardła po jednej stronie?
Witam, od około 1,5 miesiąca mam problem z gardłem. Zaczęło się od jednostronnego bólu przy przełykaniu dość głęboko w gardle (jakby w okolicy obojczyka) który zaczął promieniować na szyję (coś jakby ból tętnicy/węzłów) a następnie na węzły w okolicy szczęki. Miałam powiększone węzły chłonne i mocno czerwone gardło oraz białą kropeczkę na prawym migdałku (po stronie występowania bólu). Później doszło uczcie zatkanego ucha. Lekarz pierwszego kontaktu przepisał Duomox po którym zmniejszyły się węzły chłonne i przestała boleć szyja oraz ucho, ale ból gardła pozostał. Ponowna wizyta u lekarza i Sumamed który niczego nie zmienił. Tabletki na gardło również nie pomagają, ani ziołowe płukanki. Czuje jakbym miała zdarte gardło w tym jednym miejscu, martwi mnie to trochę, tym bardziej że ból jest jednostronny. Ból gardła jest ostry jakby ciągnący i trwa sekundę może 2 przy przełykaniu i nie występuje cały czas ale często. Dodam jeszcze że mam niedoczynność tarczycy, ale endokrynolog twierdzi że to nie od tego choć ostatni wynik TSH miałam 7,14. Odczuwam też ból krtani z zewnętrznej strony przy dotykaniu po tej samej stronie. Proszę o poradę z czego może wynikać problem i jakie badania należy wykonać ponieważ na lekarza pierwszego kontaktu nie mogę niestety liczyć.