Co oznaczają luźle stolce i gorączki u dziecka?
witam. Proszę o radę. 9 miesięczna córka miesiąc temu miała zapalenie płuc i oskrzeli (leczona antybiotykiem dożylnie). Po wyjściu ze szpitala przez 2 tyg miała luźne kupki (dawałam probiotyk i przez 3 dni nifuroxazyd i wszystko było ok.) kilka dni temu dziecko dostało niewielkiej gorączki (max 38,2 st. - jedna doba). 3 razy były luźne stolce, mała straciła wyraźnie apetyt. byłam dwa razy u lekarza(wtorek i piątek). osłuchowo czysto, uszy zdrowe, brzuszek ok, brak wysypek, brak kaszlu - jedynie gdy zakrztusi się śliną). jedynie leciutko zaczerwienione gardło. żadnych zaleceń (ew. paracetamol w razie gorączki). mała ma rozpulchnione i lekko zaczerwienione dziąsła, z jednej strony duża wypukłość. Są objawy ząbkowania (ślinienie, gryzienie wszystkiego itp). Robiłam kontrolnie morfologię i crp. CRP wynik 5 (norma do 10 w labo). Erytrocyty 4,47 (norma do 5,5), Leukocyty 6,31 (norma 6-17), Hb 10,7 (norma 9,5-15). MCV 75,6 (norma 85-96), RDV - 14,5 (norma do 14). Płytki krwi 786 tys. W rozmazie bez zmian poza Eozynocytami (wynik 6,5% - norma 1-5) i monocytami 11,3 % (norma 2-9). Niedojrzałe granulocyty - w normie. Martwię się o płytki krwi - czy to możliwe że jeszcze nie spadły po chorobie płuc (wtedy było 792 tys.). Co robić? Lekarz nie widzi problemu