Co oznaczają moje problemy z językiem?
Witam.
Od ok. miesiąca mam problem z językiem. A dokładniej pod językiem, z boku.
Na początku były takie jakby plamy, choćby siniak i język w tamtym miejscu bolał przy dotyku bądź ruszaniu nim. Myślałam, ze przygryzlam się w nocy i niedługo przejdzie.
Ale nic nie ustało do dzisiaj... skontaktowałam się z lekarzem dyżurnym tutaj, który napisał żebym płukała przez 3 dni 3x dziennie Glimbaxem. Niestety tylko te przebarwienia, ten „siniak” zszedł na chwile i pojawiła się taka mała błonka. Nie wiem czy to była ranka czy afta- nie znam się. Po paru dniach zeszła. Ból języka (taki ból z boku choćby po przygryzieniu się) cały czas jest i kolor języka jest inny, niż po drugiej stronie.
Dziś obudziłam się z takim miejscowym, kłującym bólem, patrze w lusterko i zrobiły mi się takie malutkie dwie ranki, choćby przecięcia... może od zębów sie zranilam? Nie wiem.
Może ktoś ma jakieś przypuszczenia?
Jestem umówiona do laryngologa, ale ciagle nie daje mi to spokoju.
W głowie mam burze myśli... Boje się najgorszego- rak języka?
