Co robić z tymi dolegliwościami zatok?
Witam, od 3miesiecy walcze z zapaleniem zatok, zaczelo sie od zawrotow glowy, rozpierajacego bolu i ucisku oka, szczeki i calej prawej strony glowy, bylam tez opuchnieta, wiecej po prawej syronie. Poczatkowo nie bylo zadnej wydzieliny, ani z nosa ani z gardla. Potem po prawej stronie gardla zaczela splywac ropa. Najpierw lekarz przepisal unidox ma 7 dni. Nic to nie pomoglo. Potem agumentin na 3 tygodnie. Obrzeki zeszly, bol tez ale pozostal ucisk, zdretwienie prawej zatoki przynosowej. Na to dostalam steryd do nosa i erdomed muko na rozrzedzenie wydzieliny. Erdomed bralam tydzien i zaczela splywac rzadka lepka przezroczysta wydzielina, kleista. Pojawily sie nudnosci. Odstawilam erdomed tydzien temu a wydzielny coraz wiecej i potworne nudnosci. Poszlam do kolejnego
Laryngologa. Zlecil rtg poniwarz podejzewal torbiel w zatoce szczekowej. Owa zatokę mialam 2 lata temu operowana poniewaz mialam wroosnietyw nia korzen zeba mlecznego. Zab nie wymagal leczenia, mialam wtedy zapalenie zatok wiec laryngolog stwierdzil ze to pewnie jest przyczyna i kazal udac sie na chirurgie szczekowa. Po tamtej operacji mam ciagle problemy z zatokami i owa prawa strona. Zdjecie rtg robione 4dni temu pokazuje ze zatoki przynosowe sa powietrzne a w czolowych cos jeszcze jest. Na pytanie o te nudnosci i mase wydzieliny nie uzyskalam odpowiedzi, natomiast laryngolog stwierdzil ze poza zatoka jest cos. Owszem jest cos po lewej stronie w okolicy oczodolu, wyglada to jakby moj kucyk z gumka odbil sie na zdjeciu, mialam wlosy zwiazane, promiennik byl od tylu i przyciskal ten kucyk. Chcialam rozpuscic ale radiolog nie kazal. Radiolog rowniez nie opisal co to jest. Napisal jedynie ze zatoki przynosowe sa powietrzne. Nie mam juz sił.