Co znaczą te problemy z głosem?
Mam problem i nie za bardzo o co chodzi i do jakiego lekarza mogłabym się z tym udać. Problem polega na tym, że nie potrafię utrzymać tonu głosu , zmienia się za każdym razem gdy rozmawiam z kimś , mam dyskomfort przy mówieniu czuję, że mówię nie wyraźnie, cicho, nie potrafię krzyknąć bo czuję jak już wyżej wspomniałam dyskomfort. Robię niepełne wdechy co jest irytujące i uciążliwe, czasem uda mi się wziąć pełny głęboki oddech podczas ziewania, a tak czuję potrzebę ciągłego robinia tych wdechów, bo wtedy bym się lepiej poczuła. Czuję jakbym miała coś w gardle i mam poczucie, że jakbym wyjęła wszystko co tam jest to bym miała przestrzeń. Muszę wypluwać na siłę za pomocą kasłania, gęstą wydzielinę, przezroczystą a czasem lekko białą. Moja prawa dziura od nosa wydaje się lekko nieznacznie mieć mniej "przewiewu" niż lewa podczas oddychania. Wszystkie te objawy są mocno irytujące i wpływają na moje życie, ponieważ przez nie ograniczam kontakty i już prawie w ogóle nie wychodzę z domu. Mam 20 lat jestem kobietą i nie pale, w całym życiu wypaliłam z 13 papierosów. Byłam u 2 otolaryngologów i żaden nic nie stwierdził, jedynie dostałam skierowanie na usg tarczycy to wszystko. Chciałabym mówić normalnym kobiecym głosem, ale nie mogę, mam dużo śliny w buzi , od 11 lat choruję na cukrzycę typu 1 która jest wyrównana . Dodatkowo niedawno dowiedziałam się , że mam wadę zgryzu zgryz głęboki. Denerwuje mnie to, coraz bardziej, że nie potrafię mówić głosem , czuję wszystkie te rzeczy i problemy z oddychaniem co napisałam wyżej. Chciałabym to wyleczyć, ale nie mam pojęcia co to jest , do jakiego lekarza z tym iść, wpływa to bardzo na moje życie , również przez to , że gram na pianinie i chciałabym zacząć pracować głosem, ale nie potrafię utrzymać go , i po prostu zanika na wysokich dźwiękach, słychać go jakby z takim szumem i na tym się kończy. Dodam , że nie nie wpływa na to to , że boję się obcych ludzi, i mam obawę się odezwać. Bo gdybym potrafiła normalnie mówić , krzyczeć itd, to by mi się buzia nie zamykała. Bardzo proszę o poradę co zrobić gdzie się udać .
